Wybrałam się

Tutaj kierujcie pytania do mnie, na które postaram się odpowiedzieć w miarę możliwości.

Wybrałam się

Postprzez ziutka Śr, 28.12.2005 08:55

No...nareszcie poszłam do Polonii na Shirley. 15 lat grania a ja nie doszłam, musiała Pani założyć własny teatr abym tam doszła. No i cóż, jestem pod wrażeniem. Pomijam to , że tekst jest świetnym samograjem, ale na 15 lat to nie wystarczy, ile jest świetnych tekstów i co? Lekka forma - ciężki temat. I to jest to.
Ale tak a propos problemów Shirley to proszę zauważyć, że polepsza się jej w chwili , kiedy decyduje się mieć własną pracę a co za tym idzie własne pieniądze... Do chwili przełomu o wynalazku Fenicjan nie było mowy. Po przełomie temat tabu znika- pada słowo praca, zarabianie...Tak kobietki, wyciągajmy wnioski...
A Pani- zadziwiła mnie swoją siłą witalną, choć widać było, że paradoksalnie zyskiwała ją Pani w miarę trwania sztuki - tak przynajmniej to odbierałam. A w chwili wejścia - to moje wrażenie - było najtrudniej.
Chapeau bas!!
Avatar użytkownika
ziutka
 
Posty: 96
Dołączył(a): Pt, 03.06.2005 19:30
Lokalizacja: z daleka

Postprzez Krystyna Janda Pn, 02.01.2006 08:29

Dziękuję. Każda rzecz zakomponowana ma pocżątek i koniec , może to to....zawsze żaczynam " nizej" jak to na poczatku....
Avatar użytkownika
Krystyna Janda
Właściciel
 
Posty: 18996
Dołączył(a): So, 14.02.2004 11:52
Lokalizacja: Milanówek


Powrót do Korespondencja