Czekam w napięciu, bo ważą sie nasze piątkowe losy :)
Bardzo miła pani w Teatrze powiedziała mi dziś, że bardzo możliwe, że w piątek odbedzie sie dodatkowy spektakl Shirley Valentine. Jeśli tak sie faktycznie stanie, to spotkamy sie o 17! Bardzo bardzo bym chciała! To będzie mój nie wiem który już raz, natomiast mój mąż zobaczy Shirley po raz pierwszy.
Miałam iść z mamą, bardzo chciałam przekazać jej bilet ofiarowany przez panią w zamian za list. Napisałam w tym liście o niej, o Mamie. Niestety, ZNOWU się nie udało. No nic, następnym razem. Ja tam mogę i 100 razy oglądać Panią w tej sztuce!
A tymczasem trzymam kciuki za pomyślną dla nas decyzję, tak bardzo bym chciała, żeby w ten przedostatni dzień roku publiczność dostała tak wspaniały prezent w postaci dodatkowego przedstawienia!
Pozdrawiam najserdeczniej.