Najmocniej przepraszam za to moje "kucie" ;p
to kolejny dowód na to, że zwroty potoczne nie służą komunikacji. I przepraszam, że byłam powodem, dla którego przypomniała Pani sobie o "urokach" remontowania starych kamienic.. :D
Życzę zatem długiej chwili głębokiego oddechu!