PANI KRYSTYNO PROSZę BYć DOBRA MATKĄ, BO MATKA MOJEJ KOLEŻANKI POWIEDZIAŁA:
" BęDę CI ROBIć WESELE A CO Z TEGO BęDę MIAŁA"
ZAŁAMAŁAM SIę.
KOLEŻANKA KRZYCZAŁA TERAZ PIJE PIWKO.
OCH MATKI, OJCOWIE
WASZE CÓRECZKI KOńCŻĄ STUDIA NA BDB, NIE ZACHODZĄ NIESPODZIEWANIE W CIĄŻY, SĄ MIŁE , UPRZEJME I DOBRZE WYCHOWANE, MAJĄ ZAINTERESOWANIA W WY CO??
JE¦LI MOI RODZICE TAK BY MI POWIEDZIELI JUŻ JA BYM IM POWIEDZIAŁA, ALE Z DRUGIEJ STRONY WIEM, ŻE NIE MA TAKIEJ MOŻLIWO¦CI. WYTWORZYŁAM SWOJĄ SKORUPę I ONI NIE MAJĄ WPŁYWU NA TO CO JA ROBIę, O CZYM DECYDUJE.
A PANIĄ UWIELBIAM, A PANI TO WIE.
I TYLE -NIECH PANIĄ GILGAJĄ MOTYLE.
PA.