Witam
Wiem, że ta informacja jest Pani znana, ale na Forum jest wiele młodych osób, którym historii Polski nigdy nie będzie dość.
Janek Wisniewski początkowo był postacią anonimową i to imię i nazwisko było tylko symbolem. Teraz już wiemy, że ulicą ¦więtojańską w Gdyni robotnicy na drzwiach nieśli Zbyszka Godlewskiego 18 letniego mieszkańca Elbląga, który został zastrzelony 17 grudnia 1970 roku. Był jednym z wielu zabitych, ale za sprawą tej piosenki stał się symbolem.
Tomasz Potkaj w "Tygodniku Powszechnym (nr 43 z 28.X.2001 r.) tak m.in. pisze:
"Eugeniusz Godlewski najpierw czekał 20 lat na rozpoczęcie śledztwa. Potem przez 5 lat pokonywał drogę z Elbląga do Gdańska i z powrotem. Był na każdej rozprawie..."
Teraz w centrum miasta jest pomnik "Ofiarom Grudnia" a obok ulica imienia Zbyszka Godlewskiego i sker imienia Mariana Sawicza, kolejnego Elblążanina, który zginął w pobliżu kilka dni przed swoim ślubem.
Pięknie śpiewa Pani tę balladę a "Mury" zawsze wywołują dreszcze. Cieszę się też i to bardzo, że był tam Pan Krzysztof Kolberger - pozdrawiam i kłaniam się.