JA TEŻ DO FMD!

[anialek]

Czytałam Twój post,to przykre co piszesz,ale nie ma sytuacji bez wyjścia,ja Ci to mówię! A wiem coś o tym naprawdę! Moi rodzice się rozwiedli parę ładnych lat temu,ojciec odszedł do innej! Zaczął strasznie pić,nie mogłam mu pomóc,bo on tego nie chciał! Miał takie ciągi,że przez miesiąc pił nonstop,potem trochę przerwy,ale znowu wracał do picia! Wyglądał strasznie,chudy,bez zębów,zasypiał w ubraniu i przy tym śmierdział! Koszmar! W marcu tego roku wyjechał do Grecji,obiecywał,że mnie zaprosi,a wogóle nie daje znaku życia,ma mnie w d......! Nie ma telefonu,nie mogę do niego zadzwonić! Mama raz dzwoniła,do Grecji do jego kolegi,prosiła by kolega,przekazał mu,zeby się skontaktował,ale on tego nie zrobił! W Polsce pozostawił długi,które mama musi spłacać,ale to już inna historia! Szkoda gadać! Zresztą jest mi teraz nie potrzebny,ja jestem dorosła i mam swoje życie! Porozmawiaj szczerze z mamą,a ta rozmowa pomoże,a może zgłoś się do psychologa on Cię wysłucha!?Warto porozmawiać z przyjacielem,wyjść do ludzi! Myślę,że masz wiele dobrego do zaoferowania innym i masz jakiś talent! Tu już jedna pisała o samobójstwier i podobno to zrobiła?! Lepiej nie obarczać Pani Krysi czymś takim,bo ona się strasznie przejmie,a przeciez sama ma wiele na głowie!!!!!!!! Jesteś potrzebna mamie ,masz talent jestem tego pewna! Jak coś pisz: anialek123@poczta,onet.pl
Pozdrawiam cieplutko,więcej optymizmu! Anka

[Krystyna Janda]

Oj, pozdrowienia....