Lenin

[rayen]

Witam
Właśnie Pan Lenin był patronem stoczni w Gdańsku.Stoczni, która jest bohaterka filmu "Człowiek z żelaza". Na początku mówię, gdzie ta Janda-znowu gdzieś wskoczy na moment. Zauważyłam tylko sprytnie pana Edwarda w momencie, gdy PAn Opania wsiadał do windy w hotelu opłaconym przez partię.
Podobała mi się Pani Agnieszka -sporo widzę w niej i teraźniejszej Krystyny Jandy.Mam wrażenie , że Pani głos jest jakby przyćmiony, że boi się Pani go maxymalnie wyeksploatować w zdanich oznajmujących. Natomiast Pani "Skurwiel" do dyrektora, telewizji bodajże było boskie. I co jeszcze.Strasznie mnie rozbawiło, że nie obdarzyła Pani Pana Radziwiłłowicza żadnym gorącym pocałunkiem W USTA, tylko samo "policzkowanie".Oj.Dlaczego.Przecież nie byłoby w tym nic sprośnego, przesłaniającego idee filmu GŁęBOKO POLITYCZNEGO. Powoli rozumiem dlaczego tak ważna jest dla Pani Solidarność i tak dużo miejsca poświęca jej Pani w dzienniku, ja chyba sama powoli dojrzewam do samookreślenia politycznego, choć dużo w tejj dziedzinie we mnie laika i ignorantki.
Brakuje mi PANI w dzienniku, przebieg "solidarnościowy" jest suchy choć zapewne gdzieś tam dla Pani wygodny i ważny.
Jestem zadowolona z PAni roli w tym filmie.
Jutro "Weiser"czyli Krystyna Janda dojrzała. Czyli ta mi bliższa.
PS. Ma PAni mądre oczy i śliczny kształt ust ale ta konstatacja tylko "pod wpływem" Człowieka, a nie przede wszystkim na jego podstawie.
Monika.

ps2 piosenka "Janek Wiśniewski padł" cudna, ma pani w niej jeszcze taki młody głos.ale za to Pani ryk-krzyk-rozpaczy kończący tą piosenkę -BOSKI. Na mnie i dla mnie mogłaby Pani się drzeć 24h/dobę. Może kiedyś usłyszę, jak pani na mnie krzyczy.
Tymczsem.

[Krystyna Janda]

DZiękuje. W poniedziałek zaśpiewam " Janka ..." po latch w Koncercie rocznicowym warszawskim ....