Pani KJ!!
To ja -Ania z Myślenic.Jestem z Panią "Internetowo" od 4 lat . Kiedy była tamta strona pisałam często e-maile i dostawałam piękne odpowiedzi -z całego serca dziękuję.Teraz nie ma już "poczty" z jej urokiem ,jest forum (niestety do tej pory się na nim nie odnalazłam).
Ta strona oczywiście też ma swój urok.Wszystko jednak jest inne .Jak to powiedział kiedyś
stojąc nad brzegiem rzeki Tales z Miletu-"panta rei".No nic.Przepraszam.
Chciałam tylko powiedzieć ,że trzymam kciuki za Pani teatr.To będzie takie miejsce
niezwykłe -Pani wyspa.Już za niedługo zobaczę tam jakiś spektakl :):).Bardzo brakowało mi Pani na scenie ,wszystko w moim życiu stało się takie inne ,dziwne .Trzymam kciuki!
Ania z Myślenic
ps.:uciekam już bo za niedługo "Człowiek z marmuru"a ja chcę po raz kolejny(szczególnie
w tym Sierpniowym czasie) zobaczyć ...Agnieszkę idącą długim korytarzem.