przez kol-ka1 Wt, 09.08.2005 19:08
Cóz poradzić, jeśli bardzo chce sie pomóc najblizszej, najkochanszej osobie, a nie mozna, bo ta osoba tego nie chce, odwraca się od wszystkich plecami, a ja wiem, że strasznie potrzebuje i chce aby ktos wyciągnął do niej rękę. Jaka to potworna niemoc. Jakie to obezwładniajace, tak stać i patrzeć jak ktos tonie i chce i nie chce aby go ratować.