żeby mi się jakoś ułożyło..
do snu życie ,
nieudane,
rozczochrane porannym wiatrem .
na przystanku,
przeglądające się,
niepewnym wzrokiem w sklepowych szybach ...
szybko idziesz,
potem to samo,
potem ty,
potem w sklepie tłok.
żeby ci się ułożyło życie o poranku.
kwiatku,
czekający na słońce...
a dowciap? prosze bardzo
leża na trawie obok siebie stara podkowa i czterolistna koniczynka-stara podkowa do kniczynki_dlaczego nas nikt nie zanlazł? a koniczyna na to_ widocznie nie mamy szczęscia...
i co wy na to?? fajnie będzie jak ktos cos napisze.. ha big pozdro dla was! jutro upały!
Odpowiedz
wlasciwie czekajac na krystynę jandę wypada zachowac ciut cierpliwości hah ok,pa!wiersz i dowciap wakacyjNy