przez Perliczka N, 03.07.2005 11:34
Młodzi zawsze mają coś do zaoferowania, choć czasy i możliwości się zmieniły. A swoja drogą, że też ktoś nie nakręci filmu o współczesnym dwudziesto-trzydziestolatku, ale nie w tonacji pesymistycznej lub komercyjno-optymistycznej, ale w normalnej - życiowej. Lubię Borysa Szyca -niezwykle plastycznego, przykuwającego uwagę aktora, podobnie jak Maćka Sturha, Kamillę Baar czy Annę Piróg. I wiele innych fajnych, młodych, zdolonych. Tylko filmów brak.