Droga Pani Krystyno. Chciałam sie wpisać do poprzedniego Dziennika, ale odpowiedziano mi, że tylko moderatorzy moga sie tam wpisywac. Nie wiem o co chodzi, ale dlatego piszę Dziennik II. A chciałam tylko powiedziec, że wzruszyłam sie bardzo aktualnym zapisem w dzienniku, nt. książki p.Ewy Błaszczyk. Te zdania są poprostu niezwykłe, szczególnie to dotyczące ludzi kradnących czas. Też sie ich boję, bo ostatnio bardzo mocno uświadomiłam sobie potwornie szybki upływ czasu i aż mnie podniosło z krzesła na myśl, że jeszcze troche i moge się obudzić z tzw. ręką w nocniku. I tak bardzo bym chciała wszystkim młodym ludziom, ale i starszym, wszystkim właściwie, wykrzyczeć: NIE MARNUJCIE CZASU, ANI SWOJEGO, ANI MOJEGO, RÓBCIE CO¦ ZE SWOIM NIE UDANYM ŻYCIEM, RATUJCIE JE, ZRÓBCIE CO¦ DLA SIEBIE, DLA INNYCH, TYLU LUDZI CZEKA NA POMOC, NA SERCE, NA CIEPŁO, MOŻE NA WAS, NA MNIE, NA NAS, STWÓRZCIE CO¦, KAŻDY PO TROSZECZKU CHOCIAŻ, A MOŻE BEDZIE Z TEGO COS WIELKIEGO. NIE MARNUJMY CZASU.
Pozdrawiam Pania bardzo gorąco i Panią Ewę również.