To koniecznie w wolnej chwili prosze odwiedzić 2 miejsca. /taaa.., wiem że piszę o czymś prawie nierealnym, ale może się zdarzy chwila, życie niesie miłe niespodzianki przecież/
1. Proszę zajrzeć do "Niebieskich Migdałów". W południe nie powinno być ludzi, a otwieraja bodaj od 11-ej. Jest kameralnie i cicho, i ten klimat starych mebli, sprzętów, innej epoki.W Powszechnym powiedzą Pani gdzie to i co to, nie musze tego miejsca reklamować. A może Pani je zna..
2. Klasztor w Łagiewnikach po Łodzią. Spod teatru gdzie ma Pani próby to 10-15 minut jazdy samochodem, myślę że w Powszechnym też wytłumaczą jak tam trafić. Las, kościół klasztorny, kapliczka ze źródełkiem, stawy w lesie, w tygodniu w południe nie ma prawie ludzi. Miejsce doładowuje i wycisza, wystarczy pobyć nawet godzinę. Wraca się jakby z innego świata. A w klasztorze wiele osób prosi o indywidualną spowiedź, taką nie w konfesjonale tylko w lesie na spacerze.. Czasem przez drogę przebiegają sarny albo stado dzików.
Życzę Pani aby te informacje mogły się przydać choć raz przed premierą, chwili zadumy i spokoju w tych miejscach Pani życzę. Pozdrawiam
Jerzy / ten od "Alchemika" i Nieziemskich Ocząt/