Dzien dobry PAni Krystyno kochana!!!!
Ja przepraszam najmocniej, ale musialem do Pani napisac - to znaczy tak wprost. Bardzo bym chcial, aby Pani przeczytala te moja notke, bo stesknilem sie juz za Pani pisaniem, ze hej. Gubie sie niesamowicie tutaj, ale jakos daje rady. Wiem, ze Pani tez, wiec jestesmy na tym samym poziomie - po prostu "LET IT BE "...
Znowu snila mi sie Pani ostatnio. Tym razem widzialem Pania na scenie, gdzie grala Pani jakas upiorna, stara babe. I tak sobie ogladajac myslalem - "Nie, to nie moze byc Janda. Przeciez ta paskuda nawet nie jest podobna do niej....." Po czym na zakonczenie sciagnela Pani jakas maske i peruke i pokazala w CALEJ OKAZALOSCI. Ale mi ulzylo.......
Pozdrawiam najserdeczniej z coraz goretszej FLorydy
Cholera!!!!!! Ja chce na snieg !!!!!!!!!
Piotr
P.S. ACHA!!!!!!!!!! Ale bym zapomnial!!!!
Najserdeczniejsze zyczenia z okazji Dnia Kobiet!!!!!!!!!!!!
Posylam kwiaty - takie wirtualne. :)))))